Od najdawniejszych czasów ludzie kontaktowali się ze sobą ponad granicami narodowymi i państwowymi. Często czynili to po to, by zrabować swoich sąsiadów, zdobyć niewolników czy zagarnąć ich ziemię. Równie często jednak przekraczali granice ludzie interesu: handlowcy i kupcy, szukający rzadkich dóbr, nabywców swoich towarów itd.
Poszukiwanie korzyści i zysków w handlu z innymi narodami jest motywem starym i względnie stałym, zmieniły się natomiast sposoby oraz rozmiary tej działalności. Jeśli przyjrzymy się ostatnim pięciu wiekom, dostrzeżemy istotne różnice w motywach międzynarodowych kontaktów gospodarczych, a także różnice w relacjach między gospodarką a systemem politycznym. Możemy ze względu na nie wyróżnić pięć epok: handlu, odkryć, koncesji, narodową oraz globalną [Ronen, 1986].
Epoka handlu (1500-1850) obejmuje okres od podróży Kolumba do Ameryki do początków rewolucji przemysłowej. Motywacją do handlowania z innymi narodami była osobista chęć wzbogacenia się kupca. Kompanie handlowe tej epoki były suwerenne i potężne niczym imperia. Największe z nich bardziej przypominały niezależne państwa, niż organizacje gospodarcze. Handlowcy kupowali rzadkie i cenne dobra w egzotycznych krajach, by sprzedać je z zyskiem w Europie. Dokonywali tego częstokroć z narażeniem życia, a ich „profesja” wymagała dużych umiejętności.
Epoka odkryć (1850-1914) kończy się wraz z wybuchem pierwszej wojny światowej. Celem prowadzenia działalności gospodarczej stało się budowanie imperiów państwowych. Panujący wówczas system polityczny oraz sposób handlowania określić można jako kolonialny – państwa uprzemysłowione czerpały niezbędne do produkcji surowce z krajów kontrolowanych gospodarczo i politycznie przez własne korporacje.
Leave a reply